Bajdy o janiołku i diabołku i o smoku

Hej. Jest to opowiastka o tym, jak chłopaczkowie do Krakowa zawędrowali i smoka wawelskiego ratowali, i co z tego wynikło:
Hej. Usiedli chłopaczkowie na upłazie ponad Wisłom. Popatrują dokolutka, nogi moczom, coś tam myślom.
Hej. Z jaskini pod Wawelem łypie jakieś dziwne zwierzę…

Zmień rozmiar czcionek